Odpowiedź Lamy Ole:
Gdy pamiętamy sen, dzieje się tak dlatego, że umysł w jakiś sposób uważa to za istotne. Jeśli mieliśmy miły dzień i wszystko jest w porządku, to możliwe, że zapamiętamy bardzo mało ze swego snu. Sny prawdopodobnie są zawsze znakiem, że coś się wydarza, szykuje, dojrzewa – że coś przetwarzamy.
Jeśli jesteśmy w miarę zrelaksowani, to prawdopodobnie mniej będzie się wydarzać w tej sferze. Jeżeli ogólnie chcemy mieć lepszą pamięć, to jest na to błogosławieństwo. Możemy także przed położeniem się spać głęboko postanawiać, że będziemy pamiętać sny. Wtedy rano po przebudzeniu przypominamy sobie o tym postanowieniu i znów pojawia się to doświadczenie.