Czy są specjalne metody praktyki dla różnych typów ludzi?

Odpowiedź Lamy Ole:

Istnieją metody ogólne i najwyższe. Najwyższe związane są z identyfikacją i dzielą się na trzy rodzaje tantr.

Osoby pełne pożądania medytują na tantry matczyne. Tutaj faza budowania jest krótka, a faza stopienia długa. Nie przywiązuje się też zbytniej wagi do wszystkich szczegółów praktyki; po prostu siedzimy, czując się świetnie.

Ludzie pełni gniewu skracają fazę stopienia, ponieważ jest dla nich zbyt osobista. Przywiązują dużą wagę do tego, żeby wszystko było na swoim miejscu i wolą zachować dystans. Z kolei ludzie pomieszani utrzymują obie fazy w równowadze. Skupiają się również na szczegółach medytacji, by wzmocnić koncentrację.

Karmapa jest aktywnością wszystkich Buddów; podczas medytacji na niego sami zauważycie, co jest dla was najważniejsze i najlepsze. Jeśli ktoś jest typem pożądania, nie będzie dla niego tak istotne, co oznacza korona Karmapy, co Lama wie lub co może zrobić. Najważniejsze będzie dobre samopoczucie w fazie stopienia. Gniewna osoba będzie chciała z kolei wiedzieć, co oznacza każdy szczegół, a faza stopnienia w medytacji nie będzie musiała być tak bezpośrednia. Ktoś pełen pomieszania będzie przeżywał wszystko czasem w ten pierwszy sposób, a czasem w drugi. To są trzy sposoby pracy w medytacji.

Po czym możemy rozpoznać, jaki typ osobowości ktoś reprezentuje?

Odpowiedź Lamy Ole:

Najpierw spójrz na język ciała. Jeśli ktoś odsuwa się od ciebie i sprawia wrażenie, że nie chce cię słuchać, prawdopodobnie jest typem gniewnym i lepiej jest zachować wobec niego pewien dystans. Jeśli podchodzi blisko i zawsze chce wszystkiego więcej, jest typem pożądania i można śmiało wejść z nim w kontakt. A jeśli rozgląda się wokół i nie wie co się dzieje, reprezentuje typ pomieszania.

Widać to również na ulicy. Niektórzy prawie rozbijają sobie głowę o witrynę sklepu, tak bardzo wszystkiego pragną. Są tacy, którzy o mało nie wpadają pod samochód, chcąc uciec od innych, tak bardzo chcą mieć do wszystkiego dystans. W końcu są tacy, którzy chodzą zygzakiem, bo nie wiedzą, dokąd chcą iść. Również ubiór ludzi może nam wiele powiedzieć – czy jest dopasowany do sylwetki i odsłania trochę ciała, czy też jest nieco sztywny albo nieporządny.

Sam jestem najlepszym przykładem typu pożądania. Właściwie nie potrafię przywołać w pamięci tego, czego nie lubię; zawsze podoba mi się wszystko, co widzę. Zupełnie inaczej funkcjonują osoby gniewne; zawsze znajdują coś, co im się nie podoba i utrzymują do wszystkiego większy dystans. Wreszcie istnieje typ „filozoficzny” – tacy ludzie mają tyle pomysłów, że tak naprawdę nie wiedzą, o co im chodzi.

Należy po prostu podchodzić do innych w zgodzie z ich skłonnościami. Dharma jest dobra dla każdego. Drogi do celu są różne, ale u celu wszyscy dzielimy ze sobą to samo doświadczenie. Utrzymując takie pozytywne nastawienie, przymykamy oko na dzielące nas różnice i próbujemy wykorzystać to, co w danej chwili jest dla wszystkich najlepsze.