Odpowiedź Lamy Ole:
To zależy od twojego poglądu. Rozdrażnienie może również zrodzić się z idealizmu. Myślisz na przykład: „Oni są tacy świetni, a teraz robią znowu coś głupiego!”. Ten typ irytacji, bez chęci zaszkodzenia komukolwiek, jest pewną formą rozczarowania.
Dobrze, gdy widzisz ludzi na wysokim poziomie, choć czasem możesz być zawiedziony ich zachowaniem i wciąż będziesz oczekiwać od nich czegoś wyjątkowego. Utrzymujesz w ten sposób najwyższy pogląd w umyśle. Ale jeżeli wciąż uważasz, że inni są nie do zniesienia, to jest po prostu gniew, a więc coś negatywnego. Jeśli lubisz ludzi, warto jest czasem nimi potrzasnąć. Ale gdy chcesz w rzeczywistości im zaszkodzić́, nie ma w tym niczego dobrego.