Co poradziłbyś komuś, kto pragnie partnerstwa, ale zarazem boi się zbyt dużej bliskości?

Odpowiedź Lamy Ole:

Sprawdź, jaki to rodzaj strachu. Czy to strach przed bliskością fizyczną czy przed psychiczną? Przydatną metodą sprawdzenia, czy masz podstawową fizyczną otwartość, jest zadanie sobie pytania, czy mógłbyś użyć szczoteczki do zębów tej drugiej osoby. Jeśli czujesz, że dana osoba jest atrakcyjna i lubisz jej dotykać oraz patrzeć na nią, spróbuj dowiedzieć się, jak usunąć przeszkody.

Zacznij od miejsca, w którym znajduje się moc. Jeżeli ta druga osoba jest dla ciebie atrakcyjna fizycznie, zacznij od tego i sprawdź, czy możesz rozszerzyć to uczucie również na umysł. Jeśli ktoś podoba ci się ze względu na umysł, sprawdź, czy można to rozszerzyć na ciało. To zawsze „sztuka możliwości”: zaczynaj od tego, co pasuje, i z tego punktu zobacz, co jest możliwe.

Ważne jest również zbadanie swojego nastawienia. Gdy przyjmiesz podejście „Co mogę dać?” wtedy związek z pewnością okaże się dobry. Jeżeli zamiast tego masz nastawienie „Co mogę uzyskać?”, to na pewno nie wyjdzie dobrze. Dlatego powinieneś być silny i uświadomić sobie, co możesz dać. Postrzegaj siebie jako silnego i zdolnego, i daj partnerowi coś dobrego. Wtedy będziesz otwarty na wszystko, co możesz otrzymać. Nie pomniejszaj się przez myślenie: „Kto chce zabrać ze sobą tego małego mnie?”. Bądź mocny i wyjdź do świata.