Odpowiedź Lamy:
Jeżeli pozwalamy, żeby gniew przeminął bez naszego zaangażowania, doświadczamy szczególnego, promiennego rodzaju zrozumienia. Nazywamy je mądrością podobną zwierciadłu, gdyż pokazuje wszystko takim, jake jest – bez dodawania lub odejmowania czegokolwiek. Dziś najlepszym wyrażeniem określającym ten rodzaj osiągnięcia jest „panowanie nad sobą”. Widzisz, jak rzeczy przychodzą i odchodzą. Wiesz, że emocji, które przeżywasz, nie było wcześniej i nie będzie później. Po co więc angażować się w nie teraz? Po prostu starasz się zapanować nad sobą: rozluźniasz się, spoczywasz w sobie, w swoim centrum. Jesteś po prostu „głupcem na wzgórzu”, który przygląda się, jak światy powstają i znikają, jak śpiewał Paul McCartney. Jednocześnie starasz się zachować przejrzystość i świadomość tego, co się wydarza i oczywiście próbujesz dzielić tym doświadczeniem z innymi.